To chyba najszybszy remake w historii. Koreanska wersja miała premierę w czerwcu, ta w październiku. Oryginał był mocno średni , wiec nie wróżę sukcesu tej wersji.
Nieprawda. Scenariusz oryginalny napisał, Amerykanin i powstał film Alone, Koreańczyk oparł się na tym scenariuszu Amerykanina który to zaadaptował i powstał Alive.
Oba smętne, ale amerykański to porażka totalna, a zakończenie zarąbiste po prostu. Żenada :/
Polecam ci obejrzeć to: Noc pożera świat / La nuit a dévoré le monde (2017) na tym filmie wzorowali się Koreańczycy i Yankesi.
Jezusie w autobusie... raka mózgu można dostać. kto da więcej, kiedy 3 takie same filmy powstaną jednego roku?
A jak dla mnie koreański był gorszy. Za dużo w nim było kretynizmów, tutaj takich się nie dopatrzyłem.
Nie no, nie przesadzaj, w obu były kretynizmy. Ogólnie żadnego bym nie polecił, jedynie pomysł na film.
W obu były, ale w tej wersji były znośne jak na horror, nic nadzwyczajnego. A w tamtej się rzucały w oczy aż za bardzo. Perełką było zakończenie i żołnierze, którzy nawet nie zadali sobie trudu, by zobaczyć czy ludzie których uratowali nie są zarażeni i zaraz ich nie pożrą, bo w sumie kogo to obchodzi.