poniewaz tez film nie zarabialby takich milionow gdyby nie nastolatki i mlodziez glownie 13-18.. mozes sie ze mna klocic ale taka prawda. Z tego co sie orientuje to nawet gimnazja ze szkol robia wycieczki do kina na film bo dziewczyny ubostwiaja Igrzyska, Jennifer, Gale i Peete.. wlasnie skonczylem ogladac Lucy i przytocze bardzo waznyi i bardzo trafny cytat "Ludzie nie są gotowi na wiedze bo zawsze gonia za pieniedzmi". W tym wypadku chce podkreslic jak malo osob oglada klasyki, dobre kino, leci tylko na reklame i to co przyciaga male puste glowy.. w wiekszosci... nie mowie ze zawsze, czasami zdarza sie osoby ktore na to pojda bo widza w tym filmie cos wiecej, a raczej dostrzegli w ksiazce, z czym moga sie utozsamiac. NIe piekna milosc, nie ladne dziewczyny, a system rzadzenia i to jak podle traktowani sa ludze np. Skwituje słowami ZA HAJS MATKI BALUJ - tak otrzymuja pieniadze igrzyska. Ksiazka dobra wciagajaca, film - KASA KASA KASA to powod dlaczego nie powstala trylogia. Oceniam 5/ 10 filmy, ksiazke 7/10 i to jest najwiecej. I prosze nie kloccie sie, tylko wlaczcie myslenie. Ja szukam w filmach wartosci, nauki, a czasami wiecej jest jej w typowym samym science-fiction czy filmie akcji niz w filmach ktore czesto przykuwaja do kina jak powyzsze Igrzyska Śmierci pieknymi historiami o milosci czy wspanialym zyciu. 1,2 czesc szczegolnie 2 nawet porywajace ale czytajac Kosoglos wiem ze bylo to pojscie po najlatwiejszej linii

Rozumiem Cię. I niestety szkoda, że zrobili w PG-13, książka była tak genialna (wg. mnie) i przy tym strasznie brutalna - a w PG-13 nie dało się tego wyczuć. Szkoda, że nie zrobili to w dwóch wersjach: upiększonej i udelikatnionej dla dziewczyn, które jarają się Peetą oraz Gale'm oraz brutalnej i krwawej dla trochę wymagających. Boję się trochę o drugą część, bo tam jest najwięcej akcji oraz najbrutalniejsza część historii. Nie przeżyję chyba tego, jak to spier...olą (za przeproszeniem).

Jak dla mnie film powinien być bardziej brutalny, ograniczenie wiekowe powinno być minimum od 16 a nawet od 18 lat i powinno być ściśle przestrzegane. Wróciłam z filmu zdruzgotana, bo niestety młodzież gimnazjalna szeleściła przez CAŁY SEANS czipsami, a jakieś nastolatki co chwile komentowały sceny, które miały uchodzić za romantyczne. Wszystkie te wzdychania, ochy i achy przy pocałunkach są żenujące. Wybaczcie, też byłam nastolatką, ale ten film to nie jest romans, ma całkiem inne, głębsze i ważniejsze znaczenie, a jeśli ktoś nie jest jeszcze na tyle dojrzały, aby go oglądać i odpowiednio zrozumieć to nie powinien tego robić. Ot tyle. Jest masa świetnych romansów, które można obejrzeć, powzdychać, całować się z chłopakiem w ostatnim rzędzie w kinie, ale Igrzyska nie należą do tej kategorii.
I tak, wiem dlaczego jest PG13, kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Przykre, ale prawdziwe.
Mimo wszystko film dobry. Mógłby być dużo lepszy, ale mógłby być też dużo gorszy. Fajna scenografia, kilka scen dosyć emocjonalnych i urzekających, gra aktorka bez zarzutów. Jak dla mnie za mało akcji, wyżej wspomnianej brutalności i przytłaczającego klimatu, ale mam nadzieję, że nadrobią to w ostatniej części. Najchętniej dałabym 6.5, ale nie ma takie oceny, a 6 to chyba trochę za mało. Chociaż może jak ochłonę to ocena spadnie. Czekam na 2015 i oby mnie nie zawiedli. Druga część Kosogłosa jest moją ulubioną i mam wobec niej wysokie wymagania.

Również czekam na drugą część z wielką niecierpliwością - od samego początku było wiadome że w tej części będą się bawić w propagity i stany emocjonalne Katniss, co ilością akcji dużo nie wròżyło. Dopiero w drugiej części książki zaczyna się prawdziwa akcja, która mam nadzieje że nieszczęsne PG nie spartoczy. Nie mniej jednak bardzo dobrze trzyma się książki, kilka dodanych scen - rewelacja.

Ja na szczęście odizolowałem się od takich człeków, bo bym chyba nie wytrzymał. Przecież to film o wojnie! Jasne, jest trójkącik, ale jest mało ważny!

Analiza publiczności (nie całej) przez zestawienie dwóch scen.
Scena pocałunku - reakcja: ooooow
Scena kiedy Finnick mówi, że był wykorzystywany seksualnie - rekcji brak.
Nie mam więcej pytań.
Mimo rangi PG13 twórcy próbowali przemycić to i owo z brutalności, jakiegoś morału, ale czy to dotarło do odbiorców? Nie jestem pewna.

Dokładnie. Film nie jest romansem, a przez niektórych jest postrzegany jako love story z happy endem, którego na pewno nie będzie. Ja np. mam głęboko z kim Katniss będzie, no może trochę bylem za Peeta, bo się mu należało, ale serio, są głębsze przesłania serii.

na szczęście trójkąt ten nie razi jak w Hobbicie, tutaj to drobny szczegół ;p

piękna opinia :)

niestety, ale większość dobrych filmów zostało juz nakręconych wiele, wiele lat temu... oczywiście oglądam współczesne kino jak każdy i lubię chodzić do kina na tzw. blockbustery pełne efektów specjalnych z dźwiękiem wywołującym wstrząsy w sali kinowej, ale o wiele bardziej cenię sobie filmy sprzed kilku dekad, gdy liczył się przede wszystkim scenariusz i aktorzy, gdzie filmy były o czymś, robione po coś więcej niż wyłącznie zarobienie dużych pieniędzy... tyle się gada na Hollywood, że jest takie i owakie, jego krytyka jest teraz w modzie, a prawda jest taka, że Hollywood było kiedyś magiczne i wyprodukowano tam wspaniałe, ponadczasowe filmy, tyle że nie wszyscy chcą o nich pamiętać i rzadko kto ma ochotę obejrzeć film np. z lat 50tych, czy 60tych (polecam zwłaszcza komedie i dramaty sądowe)

PG-13 w większości wkurza nastolatków 13-18 wierz mi ;) Niestety te ograniczenia wiekowe obowiązują i kino schodzi na psy bo wszystko musi być okrojone pod PG. Na szczęście w grach tego nie mogą za bardzo kontrolować, dzięki czemu nie muszą okroić przedstawionej historii pod PG-13 bo i tak nikt nie zwraca uwagi na PG przy zakupie, przykładem jest kultowa gra "Mafia", 18+ a jeden z największych hitów.

Link do filmu z gry: http://www.youtube.com/watch?v=cstQQpRmYYk&spfreload=10 ta gra jest może stara ale jej największym atutem jest fabuła i dlatego jest warta uwagi.

To był mój zarzut już do I części. Szkoda że to ugrzecznienie zabiera tym filmom cząstki brutalnosci które wystepowały w książkach i są niezbedne w tej anty-wojennej opowieści.

W poprzednich dwóch częściach jakoś mi.to nie przeszkadzało, ale w tej odrazu rzuciło mi się w oczy.

Niestety jak są rany to też jest krew (w pierwszej części podczas Igrzysk rzucało się ,,,) a tam wszystko goiło się w mig. W drugiej cześci tempo akcji przesłoniło ten element.

Kosogłos to inny klimat, dlatego wyczułem to PG. Ale to tylko taki drobny szczegół, przy bardzo dobrej ekranizacji.

Też mam ten sam zarzut :) chyba największy ale nie wpływa to bardzo na moją ocenę, liczę jednak że druga część będzie miała wyższe PG :)

pozdrawiam