Jego filmy mają klimat i pozostawiają niezapomniane wrażenia. Na dodatek po części był Polakiem. A ja tu się wpisuję jako pierwszy? Coś dziwnego.
Nie jest to takie dziwne, jeśli weźmie się pod uwagę, że nie słychać, żeby Pakula się kiedykolwiek ze swoją polskością szczególnie afiszował. Poza tym, był synem polskich żydów, co czyni sprawę nico bardziej skomplikowaną - w końcu nie wszyscy żydzi, którzy wyemigrowali z Polski mieli do naszego kraju pozytywne nastawienie - pewnie czasem nie bez przyczyny, ale zawsze.