Doskonały lawful evil : )

Dawno nie oglądałem tak dobrego westernu. Generalnie nie lubię tego gatunku, a tu taka niespodzianka. Do obejrzenia skłoniła mnie obsada aktorska. Dwóch Sutherlandów, ojciec i syn oraz Demi Moore. Nie rozczarowałem się. Godny polecenia film.

B. przyzwoity western. Stare schematy ale gwiazdorska obsada a tak naprawdę to czy w tym gatunku można coś nowego wymyśleć Polecam wszystkim fanom klasycznych westernów.

Film ma wszystko czego potrzeba - dobrą obsadę, fajne zdjęcia, dobrą muzykę, klimat, sporo strzelania. Ale z tym filmem (w zasadzie to ze wszystkimi współczesnym westernami) mam jeden wielki problem. Nowe kamery, HD, jakość obrazu i dźwięku nijak nie pasuje mi do westernu. Ten gatunek zawsze będzie kojarzyć mi się z...

Klasyczny western zrealizowany dość skromnymi środkami ale ma klimacik.

Ocena 6,1 moim zdaniem zbyt niska i nie adekwatna do filmu, który bardzo dobrze się ogląda

"Zapomniany"

heh - jak na tamte czasy wszyscy świecą równymi, białymi ząbkami - gdzie mają takich dentystów, bo bynajmniej nie na granicy:)

(cudzysłów zamierzony) nie był w stanie przez 8 lat zamieścić zarysu fabuły i opisu. Megalomania w tej tytulaturze przemawia, filmwebie.

Bardzo przyzwoity, bez fajerwerków, dobrze zagrany, z podskórnie pulsującymi emocjami. I właśnie przeszkadza mi, że te emocje znalazły tak słabe ujście w finale.
No i Dżentelmen Dave rules!

To jest western, który nawiązuje do klasyków i obsada mistrzostwo.

Dobry film.. :)

Uwaga czytając dalej dowiesz się być może istotnych fragmentów fabuły, dlatego czytaj po obejrzeniu filmu.

Ja zastanawiam się czy ten rewolwerowiec do wynajęcia, czy aby przypadkiem nie wiedział, co chce nasz główny bohater zrobić i że może nawet zasugerował pewne wyjście (mówiąc o tym, że nie...

Film na dobrym poziomie. Nie miałem takiego momentu żebym czuł się znużony mimo że 3/4 filmu nie ma prawie akcji. Z przyjemnością patrzyłem na grę D. Sutherlanda. Młodszy Sutherland też dobra rola. Świetna gra twarzą. Na plus obecność D Moore i Wincotta.

Takie filmy lubię.

Może by zmienić nazwę, lub dodać linka także do "Opuszczony"?

które wyglądają następująco. Główny bohater przyjeżdża po długiej rozłące ze swoim miastem, by wyrychtować swoje dawne przewinienia. Wszystko zostaje wyjaśnione i zadośćuczynione wyjeżdża i nie wraca. Tak w skrócie. Dobrze że główne role zagrali prawdziwy ojciec z synem, którzy w realnym życiu (Sutherlandowie) tworzą...

syn-były zabijaka przyjeżdża do ojca, a tu miasteczko terroryzuje banda bandziorów... - Eee, było... - No ale ojca i syna zagrają stary i młody Sutherland... Taki myk, wiecie. Ludzie powiedzą: no, western średni, same znane schematy, ale fajnie popatrzeć jak ojca i syna grają ojciec i syn. I to nam zrobi widownię.

Klasyczny western zrealizowany dość skromnymi środkami ale ma klimacik.

Może dlatego,że jestem fanem westernów,ale fil zdecydowanie do polecenia.

Może być ciekawie ....